Jeśli tylko zapragniesz, świat Raashtram stoi przed Tobą otworem. Może zechcesz zostać mym Władcą? Nie obawiaj się, jeśli władza to nie to czego szukasz, to możesz przewodzić szlacheckiej rodzinie, prowadzić lokalny biznes, albo może... poszukasz miłości? Jeśli to za mało to mój brat próbuje imponować kobietom swymi wyczynami i przygodami, więc możesz jego wysłuchać.
Och... wybacz o Pani
Twa uroda onieśmiela nawet tak dzielnego rycerza, jak ja. Chcesz posłuchać o mych wyczynach? A może sama poszukujesz przygody? Moja siostra opowiada o spokojnym życiu poświęconym rodzinie i pracy, ale dla mnie życie to przygody! Odkrywanie nowych stworzeń, badanie każdego zakamarka Raashtram i świata poza nim! Walka z piratami, potworami i innymi stworami, które zagrażają tym ziemiom! Nie zwlekajmy dłużej, znalazłem już idealne miejsce na naszą wspólną przygodę.
Kawałek dalej od otwartych wód znajduje się pewna zatoczka otoczona klifami i półkami skalnymi. Zapewne to miejsce mogłoby się wydawać nie przyjazne, gdyby rzeczywiście tak było. Mianowicie pod jedną z kamiennych ścian roztacza się piękna i czysta plaża, która wręcz idealnie nadaje się do wypoczynku. Z kolei właśnie dzięki wysokim skałom nie zabraknie też cienia, gdyby ktoś miał już dość słońca. Co do samej wody jest przejrzysta i piękna. Zapewne nie jeden zapalony pływak dostrzeże w niej fantastyczne kolorowe ryby. Dodatkowym smaczkiem dla tego miejsca jest niewielki wodospad spadający do tej zatoki. ~Magnus De Mertio
Autor
Wiadomość
RaashtramDusza Świata Raashtram
Liczba postów : 1658
Temat: Re: Mała Zatoczka 27.02.19 22:37
The member 'Mistrz Gry' has done the following action : Rzut Kostką
'Mini-Powodzenie k6' :
Shader KahrastaeLykantrop
Liczba postów : 238
Temat: Re: Mała Zatoczka 27.02.19 23:09
Nie mógł powiedzieć, aby kobieta nie była piękna. Ale co do reszty? Zwierzar nie był romantykiem, chyba, że do romantycznych podrygów można było podciągnąć to, że nie podnosił ręki na kurtyzany i nie wyżywał się na nich w jakiś wyjątkowo brutalny sposób. Rudowłosa przykuła jego uwagę, tego nie dało się odmówić, lecz czy stracił dla niej głowę? Cóż.. właśnie w tym samym momencie mimowolnie zerknął jej w dekold, na co kot znowu poruszył się nerwowo mając ochotę czym prędzej stąd odejść. Słuchając jej opowieści zastanawiał się kim była zarówno dziewczyna, jak i jej macocha. Co to za bezsensowna kara, aby zmusić kobietę do tkwienia w wodzie? - Jeżeli pragniesz zalotów możemy podejść do Rozkosznego Domu Tajemnic - mruknął, nim zdążył ugryźć się w język. Pokiwał zaraz głową i w końcu.. kucnął, aby obniżyć się na wysokość kobiety, tak, by nie musiała zadzierać głowy do góry. Odchrząknął. - Ta klątwa nie jest zbyt precyzyjna. Twoja macocha zakazała wychodzić tobie na ląd, ale nie wspomniała o tym, że ktoś nie może cię nad takowym ponieść. Zaniosę cię do domu, jeżeli chcesz i pozbędę się twojej macochy, o ile jesteś skora mi zapłacić. Większość klątw traci ważność, kiedy umiera ten, kto je rzuca - zamyślił się. Czy faktycznie tak było? Shader zdawał się w to wierzyć, a kiedy obniżył spojrzenie na jej usta uśmiechnął się ledwie kącikami warg. - Nie musi być to złoto - nie wdawał się w zabawę w komplementowanie zakompleksionej panny. Nigdy tego nie rozumiał u kobiet. Czemu nie potrafiły docenić swoich zalet? Jak mogła uważać się za zbyt wybredną, by zaraz dodać, że inne muszą być ładniejsze? Cóż. Shader nie rozumiał, że kobiety tak potrafiły.
Mistrz GryKonto Mistrzów Gry
Liczba postów : 771
Temat: Re: Mała Zatoczka 27.02.19 23:29
Rzut k6 bez bonusu
Wpierw cofnęła się ociupinkę przestraszona, ale potem rumieniąc się nadal znów przysunęła nieśmiało. -N..no dobrze... Ale... jeśli papie się coś stanie? Po za tym... - chwyciła w łonie włosy i bawiąc się nimi spróbowała nie patrzeć na ciebie. - Jesteś bardzo przystojny... - powiedziała to szybko i cicho, ale dość głośno by słyszał. Teraz to dopiero powinna spąsowieć. Zerknęła na ciebie ponownie. - A... a potem byś mnie zaniósł... I może moja macocha da mi spokój po dobroci - iskierki nadziei tliły się w jej oczach, gdy wpatrywała się w ciebie rozanielonym wzrokiem.
Kot, czy nie. Kiedy piękna kobieta sama się prosi o akcję i jeszcze nazywa cię przystojnym, mimo że wyglądasz jak wyglądasz (kąpałeś ty sie ostatnio? Albo w lustro patrzyłeś?) to nawet stado kotów nie umie powstrzymać buzującej krwi uderzającej do głowy. To nie tak, że jesteś żonaty czy po słowie z kimś... A i ona nie jest mężatką z tego co mówi.
Napotkana kobieta...:
Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia 27.02.19 23:34, w całości zmieniany 1 raz
RaashtramDusza Świata Raashtram
Liczba postów : 1658
Temat: Re: Mała Zatoczka 27.02.19 23:29
The member 'Mistrz Gry' has done the following action : Rzut Kostką
'Mini-Powodzenie k6' :
Shader KahrastaeLykantrop
Liczba postów : 238
Temat: Re: Mała Zatoczka 27.02.19 23:59
Papie. Córeczka tatusia? Na pewno miał przed sobą dziewice. Bo jaka normalna baba rumieni się przy takich tekstach? Warto tutaj zaznaczyć, że Shader zwykle zadawał się z kobietami dość lekkich obyczajów lub z takimi, które wstydu nigdy się nie nabawiły. Nie miał zbyt wielkiego doświadczenia z bardziej porządnickimi pannami, dlatego zachowanie tej tutaj wydawało mu się komiczne. I podejrzane. Bo albo było łatwowierna, albo.. co? Jakoś wolał, aby bawiła się czymś innyn niż własnymi włosami. - Po dobroci? - dopytał, mając dziwne wrażenie, że się przesłyszał. Zaraz uśmiechnął się prezentując nieco ostrzejsze niż u normalnego człowieka kły - te powolutku wracały do normalności, ale póki nie był w pełni spokojny to dalej pozostały nieco większe, bardziej kocie. Oparł topór o ziemię i się o niego zaparł tym razem nie kryjąc się, otwarcie przesunął wzrokiem po jej ciele, kończąc na nogach, o których wspomniała wcześniej. - Nie wolisz się jej pozbyć raz na zawsze? - wrócił spojrzenien na kobiecą twarz i.. w końcu wyciągnąl w jej stronę dłoń, aby odgarnąć rudy kosmyk za ucho. O ile nagle nie wyrwała się do tyłu byle uniknąć jego dotyku. - Nie musiałabyś z nikom dzielić się swoim ojcem. I nie musiałabyś znosić zalotów.
Mistrz GryKonto Mistrzów Gry
Liczba postów : 771
Temat: Re: Mała Zatoczka 28.02.19 0:03
Rzut k6 bez bonusu
Patrzeć i wzrokiem machać to sobie możesz, ale maksymalnie do dekoltu. Jest cała w wodzie, a woda tu jest głęboka, ciemna iii niezbyt przejrzysta. Więc nie widzisz tam nic - se powyobrażać możesz... no pewnie kolor włosów to po rudej czuprynie można zgadnąć. Wracając do sprawy, jednak... Dziewczę nie tylko się nie odsunęło, ale nieśmiało zmrużyło oczy i oddało się twemu dotykowi zbliżając się lekko by poczuć lepiej twą rękę. Nieśmiało oparła na twojej dłoni swoją i spojrzała ci w oczy. Jej blada twarz była idealnym kontrastem dla malutkich piegów na nosie. Jej usta lekko drżały i miały kolor świeżyc poziomek i jeżyn, aż prosiły o to byś ją pocałował. I nic nie stało ci na przeszkodzie. Nawet twoje własne zasady, czy myśli. Była chętna, piękna i mimo iż była zimna to mimo wszystko rozpalona, że nic tylko brać. - Nie chciałabym jej krzywdzić, ale.. skoro tak mówisz.. Posłucham ciebie.. Gdyby tylko zalecali się do mnie tacy mężczyźni, jak ty... Masz takie piękne kły.. i usta.. - szepnęła dziewczyna wpatrując się w ciebie nieco nieobecnym wzrokiem. Oczy patrzyły to tobie w patrzałki, to na twoje usta. Jej własne wargi drżały lekko.
Napotkana kobieta...:
Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia 28.02.19 0:11, w całości zmieniany 2 razy
RaashtramDusza Świata Raashtram
Liczba postów : 1658
Temat: Re: Mała Zatoczka 28.02.19 0:03
The member 'Mistrz Gry' has done the following action : Rzut Kostką
'Mini-Powodzenie k6' :
Shader KahrastaeLykantrop
Liczba postów : 238
Temat: Re: Mała Zatoczka 28.02.19 0:47
Musiał zgłupieć do reszty, że dalej tkwił w takiej pozycji, pomimo że ta sytuacja w każdej chwili stawała się coraz bardziej abstrakcyjna. Zupełnie niedorzeczna. Młodzik sapnął tylko, kiedy jego wędrówka zakończyła się tak szybko - i tu powinien szarpnąć w tył, jak najdalej od nieznajomej. Zamiast tego poczuł potrzebę by jednak odkryć to, co do tej pory było dla niego niedostępne. - Jak ci na imię? - nie, żeby jakoś specjalnie go to obchodziło.. Palcami gładził jej miękką skórę wzdłuż żuchwy, by zaraz cofnąć kciuk i przejechać nim po krawędzi warg. Przymknął na chwilę oczy i sapnął ciężko próbując zapanować nad samym sobą. - Możesz też zapłacić teraz - zahaczył palcem o dolną wargę i lekko naciskając na nią, skierował kciuk na jej brodę. Właściwie nie był do końca pewny, w którym momencie zgubił wątek, a także kiedy tak naprawdę stracił czujność. Bo ona wcale nie powinna być w stanie tak bardzo namieszać mu w głowie. Przesunął dłoń na jej kark samemu nieznacznie pochylając się w stronę kobiety. - Jak wolisz?
Mistrz GryKonto Mistrzów Gry
Liczba postów : 771
Temat: Re: Mała Zatoczka 28.02.19 9:10
Rzut k6 bez bonusu
- Teraz - szepnęła ledwo wydobywając z siebie słowa, gdyż była zbyt skupiona na wpatrywaniu się w twoje usta. Westchnęła lekko i musnęła twój policzek palcami obu rąk, troskliwie i czule. Zimne dłonie były miłym i ekscytującym połączeniem z twym rozpalonym ciałem. Byłeś już tak blisko, wystarczy odrobinę się pochylić by wyjść jej ustom na przeciw. Kobieta zapominajac już niemal całkiem o nieśmiałości przymrużyła lekko oczy, w sposób który zadziałał na ciebie bardzo dobitnie, a rozchylone lekko wargi były czymś, co musiałeś posiąść i skosztować.
Napotkana kobieta...:
Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia 28.02.19 9:15, w całości zmieniany 1 raz
RaashtramDusza Świata Raashtram
Liczba postów : 1658
Temat: Re: Mała Zatoczka 28.02.19 9:10
The member 'Mistrz Gry' has done the following action : Rzut Kostką
'Mini-Powodzenie k6' :
Shader KahrastaeLykantrop
Liczba postów : 238
Temat: Re: Mała Zatoczka 01.03.19 21:39
Gdyby mógł się zatrzymać i pomyśleć o tym wszystkim bardziej na trzeźwo, na spokojnie.. czym prędzej brałby nogi za pas. Kobieta mówiąca o klątwie i prosząca o pocałunek? Nie było to nic innego jak przepis na kłopoty. I bez wątpienia ta była ich zwiastunem, pytanie tylko jaką formę takowe odbiorą. Dał się jej jednak omotać do tego stopnia, że jedyne, o czym myślał to fakt, by doszło między nimi do stosunku. Niekoniecznie w tej właśnie chwili - Shader nie brał kobiet gwałtem - ale był w stanie pomóc jej z teściową, aby w zamian dopuściła go do siebie. I to nie było zbyt racjonalne. Kot wciąż nie był szczególnie zadowolony z takiegl obrotu spraw, do momentu, aż postanowiła go dotknąć. Lubił dotyk delikatnych, kobiecych dłoni i to dotyczyło jego obu form. Dlatego, podczas gdy pieszczotliwie muskała jego policzki, w jego gardle zrodził się głęboki, ale cichy pomruk, przez który lekko zadrźała cała klatka piersiowa Zwierzara. Zmrużył powieki skupiając się przez moment całkowicie na tym geście. Nie pochylił się jednak w jej stronę. Nie po to zakradł się dłonią na kobiecy kark, by jeszcze bardziej samemu zbliżać się do niej. Nie chciał wpaść do wody, dlatego kiedy widział, że i ona tego chce, po prostu nagle mocniej pociągnął ją w swoją stronę. Jeżeli mu się udało - także ją pocałował. Nie jak wygłodniały osiłek, a w o wiele bardziej subtelny sposób, tak, aby na nowo jej nie przestraszyć. Kolejny brak odpowiedzi na jej pytanie był złym znakiem i ta świadomość kotłowała się gdzieś na dnie świadomości, ale póki co.. umykało mu to ostatecznie.
Mistrz GryKonto Mistrzów Gry
Liczba postów : 771
Temat: Re: Mała Zatoczka 02.03.19 16:08
Rzut k6 na zauważenie +1 z percepcji [udało się] Rzut k6 na siłowanie się +0 (chyba, że powyższe się uda, to wtedy +1) [niestety nie]
Pociągnąłeś dziewczynę prosto w pocałunek, ale gdy wasze usta ledwo zdążyły się musnąć, zauważyłeś, że część ciała kobiety skryta wcześniej przez wodę, wynurzyła się. W miejscu, gdzie winny być skóra, mięśnie, organy... był jedynie szkielet. Wtedy wszystkie twoje zmysły nagle otrzeźwiały, gdy pod wodą wreszcie ujrzałeś kilka pustych oczodołów wpatrujących się w ciebie i wspinający w twą stronę, po nogach kobiety, która pod wodą miała ciało szkieletu. Nie zdążyłeś, jednak nic zrobić, ani wyrwać się - istota nagle spojrzała na ciebie przerażającym uśmiechem ukazując kły, pożółgłe i przegnite i oczy czarne i puste. Jej palce na twej głowie zacieśniły uścisk i z czymś co przypominało pisk i śmiech, zaczęła ciągnąć cię w wodę. Upadłeś na ziemię, ramionami i twarzą wpadając do wody, ale od pasa w dół byłęś jeszcze na ziemi - mokrej, bez najmniejszych korzeni, a jedynie z szuwarami, które nie dawały zbyt dużego wsparcia. A pod wodą, już wyciągały w twą stronę kościste łapska inne szkielety - razem z panną była ich czwórka.
Zaraz... była mowa o jakiejś kobiecie?!:
Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia 02.03.19 16:12, w całości zmieniany 1 raz
RaashtramDusza Świata Raashtram
Liczba postów : 1658
Temat: Re: Mała Zatoczka 02.03.19 16:08
The member 'Mistrz Gry' has done the following action : Rzut Kostką
'Mini-Powodzenie k6' :
Shader KahrastaeLykantrop
Liczba postów : 238
Temat: Re: Mała Zatoczka 02.03.19 21:27
Nie trudno było przewidzieć taki obrót spraw, niemniej w tym właśnie momencie Shader całkowicie dał się zmanipulować i kiedy już poczuł jej oddech na własnych wargach... zaczęło się dziać. Błękitne spojrzenie wychwyciło coś, przez co kot pod skórą momentalnie się naprężył i nastroszył gniewne, podczas kiedy mężczyzna mocniej chwycił się jej karku - nie było co oszukiwać, obecnie to ona zapewniała mu najlepszą stabilizację. Chyba ktoś powinien jej powiedzieć, że lekko przesadziła z odchudzaniem. Już otwierał usta, aby to z siebie wyrzucić, kiedy.. Spojrzał na jej usta i.. - Ło pani, ale zęby to ty będziesz musiała umyć, bo nie wpuszczę swojego konia do tak brudnej stajni - tak. Shader zdecydowanie nie potrafił zachować powagi w kryzysowych sytuacjach, a dokładnie w takich, kiedy czuł, jak zaczynało mu się pod dupą palić. Bo nie, żeby faktycznie liczył na to, że z numerku z tą tutaj coś wyniknie. Wciągnęła go pod wodę. I każdy, kto tylko znał koty wiedział, że kobieta właśnie popełniła błąd. Czy czym tam ona była. Pazury Kahrastae niemal od razu wysunęły się przestając przypominać ludzkie, stały się ostre, mocne i z łatwością wbiły się w skórę na karku potwora by zaraz szarpnąć nimi w bok orząc jak najgłębiej. Mężczyzna nie miał zamiaru się szarpać dopóki nie poczuje jak uścisk kobiety choć odrobinę zelżał, nie chcąc tracić tlenu. Próbował zaprzeć się kolanami o ziemię, aby zaraz podciągając do siebie ręce, wyprostować je w łokciach i oprzeć o tułów kobiety. Było to najbliższa, największa powierzchnia i najłatwiej było takową odnaleźć. Jeśli więc mu się udało, wspiął się nimi, by ponowić atak, tyle tylko, że teraz zamachnął się na kobiecą krtań jedną dłonią, podczas, gdy drugą starał się od niej odepchnąć starając się wybić ponad wodę.
Mistrz GryKonto Mistrzów Gry
Liczba postów : 771
Temat: Re: Mała Zatoczka 02.03.19 22:49
Rzut k6 na utrzymanie się brak bonusu [udało się] Rzut k6 na atak +1 od przemiany [eee] Rzut k6 na atak +1 od przemiany [eee] Rzut k6 na odepchnięcie się/uwolnienie brak bonusu [eee]
ALE JAK TO MOŻLIWE?!
Zaparcie się kolanami było dobrym pomysłem. Stworzenie nie mogło cię pociągnąć głębiej. Zacząłeś drapać pazurami, ale możliwe, że kot w tobie jednak nie miał ochoty na wodę, bo coś pazurki nie chciały do końca wyjść... Do tego uścisk nie zelżał, więc nie byłęś w stanie odsunąć się, czy zaatakować jakkolwiek. Powoli brakowało ci tlenu. Wzrok miałeś już zamglony walcząc z całej siły i szarpiąc się.
I nagle... Zostałeś dosłownie odrzucony w tył tak, że wyleciałeś z wody i poleciałeś w tył na tyłek. Wpierw musiałeś wypluć i wykasłać z siebie wodę z płuc, łapiąc łapczywie powietrze. Kiedy już mogłeś normalnie oddychać, naturalnie dziękując poniekąd za grunt pod każdą częścią twego ciała... usłyszałeś śmiech.
- Hahaha! Byś widział swoją minę! - Ruda kobieta, której czar prysł i już nie wyglądała tak czarująco, śmiała się na całego i miałeś wrażenie, że wraz z nią słyszysz śmiech innych osób. Może to ci pod wodą. - Szkoda tylko, że się szarpałeś. Wolę jak sami do mnie przychodzą.. No ale kot? Nie nie... pchlarze i sierściuchy to za dużo sprzątania - nadal się śmiejąc istota powoli odpływała w głąb zatoki. Odwróciła się jeszcze na moment i spojrzała na ciebie. - Jakbyś kiedyś zatęsknił kochanieńki to wiesz gdzie mnie i mych chłopców znaleźć! Jestem Topielina złociutki, ale możesz mi wołać Top - posłała mu całusa i śmiejąc się potwornie zniknęła pod wodą.
Koniec wtyki
Nagroda: 4 monety
Dodatkowo otrzymujesz: Możliwość jednorazowego przywołania Topieliny w miejscu, gdzie się ją spotkało celem uzyskania odpowiedzi/przysługi, którą byłaby w stanie spełnić. Po uczynieniu ów przysługi, nie da się jej więcej wezwać.
Zaraz... była mowa o jakiejś kobiecie?!:
Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia 02.03.19 23:03, w całości zmieniany 1 raz
RaashtramDusza Świata Raashtram
Liczba postów : 1658
Temat: Re: Mała Zatoczka 02.03.19 22:49
The member 'Mistrz Gry' has done the following action : Rzut Kostką
'Mini-Powodzenie k6' :
Shader KahrastaeLykantrop
Liczba postów : 238
Temat: Re: Mała Zatoczka 03.03.19 9:54
>_<
Albo i nie. Po świecie chodziły dwa typy istot, które w naturze miały obrażanie się i pokazywanie środkowego palca w momentach, kiedy najbardziej były potrzebne. Pierwsze były kobiety, a drugie.. koty. Jedną z nich miał przed sobą, a drugą w sobie. Był w tak przegranej pozycji, że już żałował tego, że w ogóle ruszył się z ciepłego piachu. Pantera ani myślała współpracować chyba chcąc dać mu w ten sposób nauczkę, by w przyszłości bardziej się jej słuchał. Shader zaczął się szarpać - już teraz brakowało mu coraz bardziej powietrza, więc jeśli szybko się nie wydostanie mogło być.. źle. To, co zadziało się chwilę później było zrozumiałe w równym stopniu dla niego, jak i kota. Odepchnięty wylądował na dupie, a pierwszy oddech nie okazał się zbawienny, a zamiast tego sprawił, że płuca wypełnione wodą zapiekły mocniej. Dreszcze wstrząsnęły męskim ciałem w przemoczonej koszuli, woda wyrywała się z płuc i gardła w spazmatycznym kaszlu, który niemal przeszedł w wymioty. Wreszcie, po chwili powietrze w końcu wypełniło płuca i dopiero wtedy Shader uniósł spojrzenie na rozbawioną istotę. Nie odpowiedział jej jednak, wciąż walcząc ze sobą, aby uspokoić ciało. Czuła, jak kot pod skórą wyrywa się do tyłu, aby uciec czym prędzej od niepokojącej, wodnej istoty, ale ostatecznie odczekał, aż ta odpłynęła i w końcu zniknęła. Dopiero wtedy wstał powoli, aby czym prędzej zgarnąć swoje rzeczy i uciec stąd obiecując sobie, że jeśli kiedykolwiek zobaczy topiącą się osobę, to jedyne, co zrobi to pomodli się do Bogów, aby w miarę szybko zabrakło jej tlenu.
Forum Raashtram nazwę ma ku czci Flamberga, jest jednak autorskim dziełem twórców forum. Zawartość Raashtram należy do twórców i graczy, z kolei większość grafik, kodów itp. nie jest naszego autorstwa.