Jeśli tylko zapragniesz, świat Raashtram stoi przed Tobą otworem. Może zechcesz zostać mym Władcą? Nie obawiaj się, jeśli władza to nie to czego szukasz, to możesz przewodzić szlacheckiej rodzinie, prowadzić lokalny biznes, albo może... poszukasz miłości? Jeśli to za mało to mój brat próbuje imponować kobietom swymi wyczynami i przygodami, więc możesz jego wysłuchać.
Och... wybacz o Pani
Twa uroda onieśmiela nawet tak dzielnego rycerza, jak ja. Chcesz posłuchać o mych wyczynach? A może sama poszukujesz przygody? Moja siostra opowiada o spokojnym życiu poświęconym rodzinie i pracy, ale dla mnie życie to przygody! Odkrywanie nowych stworzeń, badanie każdego zakamarka Raashtram i świata poza nim! Walka z piratami, potworami i innymi stworami, które zagrażają tym ziemiom! Nie zwlekajmy dłużej, znalazłem już idealne miejsce na naszą wspólną przygodę.
spokojna, opanowana, łagodna, zdyscyplinowana, dystyngowana, dobrze wychowana, czuła, rozważna i troskliwa
To przykład kobiety z dobrego domu, która od dziecka była przyuczana do życia w luksusie, ale i wśród politycznych gierek. Doskonale panuje nad sobą i umie prowadzić "Grę", jaką są polityczne inklinacje na dworze. Z wiekiem stała się nawet ceniona za tak wielką wytrwałość i opanowanie, gdyż mało kto potrafi wychodzić z twarzą nawet w najgorszych sytuacjach. A na jej twarzy niemal zawsze gości ciepły uśmiech. Można by myśleć, że przez to jest surowszą matką. Nic takiego... Jest owszem nieco powściągliwa i pilnuje zdyscyplinowania swego dziecka, jednak przy okazji jest troskliwa i kochająca... No i nie myślcie, że nie potrafi się ciut wyluzować i zabawić z dzieckiem.
Można spokojnie powiedzieć, że wygląda, jak typowy cherub. Kobieta smukła i elegancka o niezwykle bladej cerze, którą w kilku miejscach zdobi parę pieprzyków. Na ramiona opadają puszyste, lekko pofalowane, złociste włosy. Kiedyś miała dłuższe, ale uznała, że w jej obecnym wieku powinna się nosić z mniejszym rozrzutem. Dodatkowo skrzydła... Są już średniego rozmiaru i Althea bardzo o nie dba. Śnieżnobiałe, puszyste i zawsze przeczesane oraz czyste skrzydła są jej ogromną chlubą. Ubiera się głównie w eleganckie ubrania jak suknie, swetry z golfem, spódnice, a kolorystyka tychże strojów waha się od bieli, przez beż, kończąc niekiedy na czerni, która bywa oznaką żałoby po zmarłym mężu.
Biografia:
Urodziła się w bogatej rodzinie, która opływała w luksusy i od samego początku obrzucała ją podarkami i spełniała wszystkie jej zachcianki. Mimo to nie rozpieszczano Althei. Od początku uczono ją dyscypliny, dobrych manier oraz wdrażania się w gierki polityczne na dworze. I to w takim właśnie otoczeniu dorastała. Nie bawiła się raczej z rówieśnikami, bo w okolicy ich dworu nie było zbyt wielu bogaczy z dziećmi bliskich jej wiekiem. Od najmłodszych lat miała też narzeczonego. Ale do tego wrócimy później. Służba ją uwielbiała, bo zawsze była radosna, uśmiechnięta, życzliwa i traktowała ich z szacunkiem mimo, iż byli tylko służbą. Uwielbiała wymykać się przed świtem z łóżka i biec do kuchni, gdzie pomagała w przygotowaniu śniadania i uczyła się gotować. W taki sposób minęły jej młodsze lata życia. Jej matka szybko zmarła, a ojciec zajmował się polityką z dala od domu. Zginął niedawno w wybuchu Szarej Fortecy. W każdym razie, gdy Althea była dość dorosła by móc wyjść za mąż, poznano ją wreszcie z jej przyszłym partnerem. Był to cherub z dobrego domu, majętny i dobrze wychowany. Poczciwy z niego był człek, ale nigdy nie mogła go pokochać… Byli bardziej jak wspólnicy w biznesie, a z czasem stali się przyjaciółmi. Rodzina wymagała niestety potomka, toteż udało im się spłodzić syna. Oczko w głowie Althei. Ze związku z niekochanym mężczyzną otrzymała dziecko, które stało się jej słońcem i księżycem, jej sensem życia. Niestety ojciec chłopca zmarł szybko. Karawanę kupiecką, którą wędrował by dobić ważnego targu zaatakowali zbójnicy i wybili wszystkich. Dziwne, ale Althea uroniła nawet sporo łez za kimś kogo nigdy nie kochała. Jej synek był wtedy jeszcze bardzo młody i nie do końca rozumiał co się stało. Ale gdy tylko podrósł, Althea niezwłocznie mu wyjaśniła. Uważała, że Ezekiel nie powinien żyć w kolorowym świecie wyzbytym czerni i szarości. Musiała go przygotować, że niekiedy życie daje w kość. Możliwe, że jej się udało bo wychowała niezwykle twardego i zadziornego chłopaka. Mimo, iż mieli ze sobą świetne stosunki, nie tylko jak matka z synem, ale niemalże kumpelskie, to i tak różnili się niezwykle, a syn wpadał niekiedy w kłopoty z powodu swego hardego i nieugiętego stylu bycia. Ale Althea zawsze była na czas by naprawić szkody, czy przeprosić i potem dawała synowi nauczkę.. A jak! Miała kilka dość srogich kar… Chociażby sprzątanie stajni. No bo ze służbą w dworze było nieco gorzej. Gosposia przeszła na emeryturę po śmierci jej męża, a zarazem lokaja. Nie mieli dzieci, więc linia ich rodziny służącej od pokoleń Meandrom się zakończyła. Po za tym Althea nie chciała wyrzucać pieniędzy w błoto. Sama zajmowała się wieloma pracami w domu – bo żadna praca nie hańbi! No i niekiedy łapała syna nim temu udało się nawiać i zaganiała do roboty. Nie zmieniało to jednak faktu, że posiadłość jakby lekko zamarła. Porosły ją gęste rośliny i chociaż nadal była piękna, malownicza i misterna to jednocześnie miała odrobinę dziki charakter. Niedawno miał miejsce kolejny pogrzeb. Ojciec Althei był na obradach w Szarej Fortecy i zmarł w trakcie wybuchu. W ten sposób nie został z jej strony rodziny prawie nikt… tylko Althea oraz jej syn. Kobieta ścięła włosy, przemalowała kilka pokojów w ich dworze i postanowiła, że czas coś zmienić… Może się zakochać? Może zdobyć pracę? A może ruszyć wyboistą drogą polityków? Sama nie znała odpowiedzi, ale z pewnością Ezekiel jej nie ułatwiał… To ten wiek, kiedy młody musi się wyszaleć, ogląda się za dziewczynami i próbuje się popisać przed kumplami… A to oznaczało, że musiała mieć oczy dookoła głowy i przygotowaną listę zapasowych kar, która niebezpiecznie szybko się zmniejszała. Tylko patrzeć, jak zabraknie jej w tym miesiącu kar! Ale na szczęście mieli też plusy… Rodzinne wieczory przy grach planszowych, popołudniowe przejażdżki konne. Uwielbiała spędzać czas z synem i żadna praca nie mogłaby jej tego odebrać.
Dodatkowe Informacje:
- lubi pić elegancki i drogi alkohol ale z umiarem - nie toleruje palaczy - uwielbia swojego syna i jest jej całym światem - jej pradziadek był władcą uskrzydlonych - pochodzi z rodu szlacheckiego, gdzie od pokoleń są same cheruny z rodzin szlacheckich - lubi jeździć konno - wygląda na kogoś z zamiłowaniem do kotów, ale woli psy - lubi udzielać się politycznie
Forum Raashtram nazwę ma ku czci Flamberga, jest jednak autorskim dziełem twórców forum. Zawartość Raashtram należy do twórców i graczy, z kolei większość grafik, kodów itp. nie jest naszego autorstwa.