Jeśli tylko zapragniesz, świat Raashtram stoi przed Tobą otworem. Może zechcesz zostać mym Władcą? Nie obawiaj się, jeśli władza to nie to czego szukasz, to możesz przewodzić szlacheckiej rodzinie, prowadzić lokalny biznes, albo może... poszukasz miłości? Jeśli to za mało to mój brat próbuje imponować kobietom swymi wyczynami i przygodami, więc możesz jego wysłuchać.
Och... wybacz o Pani
Twa uroda onieśmiela nawet tak dzielnego rycerza, jak ja. Chcesz posłuchać o mych wyczynach? A może sama poszukujesz przygody? Moja siostra opowiada o spokojnym życiu poświęconym rodzinie i pracy, ale dla mnie życie to przygody! Odkrywanie nowych stworzeń, badanie każdego zakamarka Raashtram i świata poza nim! Walka z piratami, potworami i innymi stworami, które zagrażają tym ziemiom! Nie zwlekajmy dłużej, znalazłem już idealne miejsce na naszą wspólną przygodę.
Miejsce idealne nie tylko do odpoczynku po długiej podróży, ale również do zażycia sobie niemałych ilości dobrej rozrywki. Łabądka często odwiedza wielu wędrownych sztukmistrzów, skorych do pokazywania swych umiejętności w zamian za, na ten przykład, darmowy nocleg. Właścicielem karczmy jest postawny, przyzwoicie ostrzyżony jegomość nietolerujący w swych progach jakichkolwiek bójek. Z uwagi na powszechny szacunek do jego osoby, większość gości jest gotowa pomóc mu w utrzymywaniu porządku. Jeśli nie jesteś uzbrojony po zęby i nie masz ze sobą równie zbrojnej kompanii, lepiej dziesięć razy zastanów się nad wszczynaniem burdy. ~Astraea Neventhile
Autor
Wiadomość
Melisandre TravisCzłowiek
Liczba postów : 45
Temat: Re: Gospoda pod Łabądkiem 09.02.19 19:45
Uśmiechnęła się tylko z wdzięcznością na słowa Rodericka. Chociaż sama Mel nie do końca była pewna tego co mówił. Inni mieli bardziej pożyteczne dary niż ona. Mogli pomagać znacznie bardziej niż ona. No ale co poradzić. Musiała cieszyć się z tego co posiadała prawda? Bywają osoby, które nie posiadają niczego. Ona miała chociaż wiedzę i umiejętność czytania, inni...Niestety nie zawsze bywa tak, że mogą posiadać coś więcej. - Mam nadzieję, że to co potrafię pomoże wielu osobom. Przyznała z lekkim uśmiechem. Niestety dostrzegła też zmianę w Galdielu co ją zaniepokoiło. Ułożyła delikatnie dłoń na jego ramieniu spoglądając zatroskana na chłopaka. - Wszystko dobrze? Zapytała wpatrując się przenikliwie w niego.
Roderick GarsonMityczny
Liczba postów : 63
Temat: Re: Gospoda pod Łabądkiem 11.02.19 14:38
Był pewny że jej umiejętności pomogą pomóc wielu. Zioła lecznicze miały bardzo szerokie zastosowania. Wiedział o tym i w sumie na tym się jego wiedza kończyła. Nie był alchemikiem, ani zielarzem, nie miał pojęcia co z czym zmieszać żeby miało efekt. Był prostym najemnikiem. Wykonując zlecenia przemawiał za niego miecz lub jego moce. - Co powiecie na spacer? Może do jakiegoś lasu, lub parku. Chętnie bym usłyszał co nieco na temat tych ziół, a ty Melisandre będzie miała okazje zebrać nieco. Oczywiście jeśli masz ochotę. - Uśmiechnął się. Pomyślał że spacer może się okazać całkiem niezłym pomysłem bo atmosfera w knajpie wydawała mu się robić nieco gęsta. Być może podczas spaceru będzie okazja omówić więcej tematów. Kto wie. Spojrzał na Galdiela który wyraźnie się zamyślił. Nie miał pojęcia czym mógł być tak zafrasowany, postanowił jednak odczekać, nie chciał go wydzierać z jego rozmyślań.
Galdiel CaecitasTytan
Liczba postów : 132
Temat: Re: Gospoda pod Łabądkiem 13.02.19 1:20
Widząc zatroskanie u kobiety uśmiechnął się ciepło i pokiwał głową w górę i w dół. Poklepał też pokrzepiająco jej dłoń, a potem spojrzał znów na mężczyznę. Oferta spaceru wydawała mu się mało kusząca biorąc pod uwagę to, że i tak było mu za ciepło. No i musiał ruszać w dalszą drogę. Dlatego też wstał i pokiwał głową na boki, a potem zrobił ze swoich rąk "X", po czym uśmiechnął nieco przepraszająco. Skończył się posilać, więc mógł ruszać do kolejnego miejsca. Uraczył towarzyszy uśmiechem i skłonił się im, po czym pomachał ręką, pokazał na siebie i wilka i na drzwi, po czym znów pomachał dłonią. Następnie wraz z wilkiem wyszedł zapłaciwszy za posiłek i ruszył traktem w tylko sobie znanym kierunku.
z/t
Melisandre TravisCzłowiek
Liczba postów : 45
Temat: Re: Gospoda pod Łabądkiem 14.02.19 10:39
Mel tylko obserwowała w milczeniu oboje mężczyzn. Widocznym było to, że Galdiel czymś się martwił, jednak nie miała pojęcia czym. Musiała jakoś to przeboleć, chociaż świadomość, że nie może komuś pomóc nieco jej doskwierała. Na koniec gdy niemy chłopak odchodził Mel pokiwała mu na pożegnanie z nadzieją, że kiedyś się jeszcze zobaczą. Po czym przeniosła wzrok na Roderika. - Z przyjemnością. A już skuszona możliwością znalezienia ziół w ogóle jestem na tak. Roześmiała się po czym podniosła z miejsca gotowa ruszyć przed siebie gdzie poniosą ją nogi i jej ostatni towarzysz. Powolnym krokiem skierowała się do wyjścia. zt. -> Rod jeśli chcesz możesz się dopiąć
Forum Raashtram nazwę ma ku czci Flamberga, jest jednak autorskim dziełem twórców forum. Zawartość Raashtram należy do twórców i graczy, z kolei większość grafik, kodów itp. nie jest naszego autorstwa.