Zdrowo walnięta. A przynajmniej tak mawia każdy, kto choć raz w życiu miał to nieszczęście stanięcia tej pannie na jej drodze.
Kocia osobowość Josephine nie przepada za tym, jak się jej truje o coś dupę, więc nie zdziwcie się, jeśli przy jakimś nieludzkich kazaniach po prostu się wami znudzi i sobie pójdzie. Miała już jedną matkę, nie zastąpicie jej. A próbując, jedynie ześlecie na siebie spojrzenie pełne pogardy i powiększający się wciąż dystans. Ale to nie jedyna kocia cecha w tej dziewczynie - po tymże majestatycznym zwierzęciu odziedziczyła również pragnienie wolności poprzez wybieranie własnych ścieżek w życiu, swobodę oraz poniekąd lenistwo. To ostatnie nie przejawia się w niej tak bardzo, ale cóż, niekiedy jest takim leniem, że trudno jej się nawet po żarcie ruszyć! Ale czy to grzech? Non stop jest na nogach, nie zaszkodzi odrobinę odpoczynku. Poza tym, fajnie śpi się na świeżym powietrzu! Ewentualnie na kanapie w domu, nie swoim i niekoniecznie u kogoś sobie znanego.
Szaleństwo. Kiedy w jej oczach pojawią się te jej swoiste iskierki, lepiej spieprzaj gdzie raki zimują, albo jeszcze dalej, bo wiadomym jest, że stanie się coś złego. Nieobliczalna kompletnie, nigdy nie wiesz, jak się zachowa, co zrobi, czy nawet jakie słowa z jej ust wyjdą! Na domiar złego nieco zboczona, a zainteresowanie płcią piękną jedynie utwierdza w przekonaniu, że to do normalnych już dawno przestało należeć. Znienawidzona przez rząd, który rwie sobie włosy z głowy, jak to to może żyć bez żadnych przychodów, żerując na naiwności przechodniów!
A jak się zachowuje wobec przyjaciół? Nijak, to znaczy... Jest wierna, ale oczekuje tego samego w zamian. Długo zdobywa się jej pełne zaufanie, bo trzeba to wpierw oswoić jak jakieś dzikie zwierzę. A wiadomo, jak to z takim jest - wielu ludzi spotkał, nieprzyjaznych i chcących zrobić mu krzywdę, to teraz nieufne jest. I ma rację. A na szacunek Jo trzeba sobie zapracować, no i wpierw tym samym poświecić.
Wrogowie? Bójcie się. Jak już znienawidzi kogoś to idzie na całego - nie ma przebacz. Złamiesz jej serce z czystym okrucieństwem? Ona złamie Ci kark. Zawiodłeś jej zaufanie? Ona sprawi, że już nikogo nie zawiedziesz. W ogóle wprowadziłeś ją w zły humor? Już nigdy się nie uśmiechniesz ze zszywanymi ustami. Ale oczywiście to tylko w jej głowie, bo to ma za słabe ciało na takie wariactwa, silna nie jest. Wróć, jest, ale tylko psychicznie.

TUTAJ WYGLĄD POSTACI

TUTAJ HISTORIA POSTACI - min 600 słów jeśli BOGACZ

TUTAJ DODATKOWE INFO OD MYŚLNIKÓW