Raashtram PBF
Targ miejski - Page 1 Q163nkp
Raashtram PBF
Targ miejski - Page 1 Q163nkp
Witaj mój Panie
Jeśli tylko zapragniesz, świat Raashtram stoi przed Tobą otworem. Może zechcesz zostać mym Władcą? Nie obawiaj się, jeśli władza to nie to czego szukasz, to możesz przewodzić szlacheckiej rodzinie, prowadzić lokalny biznes, albo może... poszukasz miłości? Jeśli to za mało to mój brat próbuje imponować kobietom swymi wyczynami i przygodami, więc możesz jego wysłuchać.
Och... wybacz o Pani
Twa uroda onieśmiela nawet tak dzielnego rycerza, jak ja. Chcesz posłuchać o mych wyczynach? A może sama poszukujesz przygody? Moja siostra opowiada o spokojnym życiu poświęconym rodzinie i pracy, ale dla mnie życie to przygody! Odkrywanie nowych stworzeń, badanie każdego zakamarka Raashtram i świata poza nim! Walka z piratami, potworami i innymi stworami, które zagrażają tym ziemiom! Nie zwlekajmy dłużej, znalazłem już idealne miejsce na naszą wspólną przygodę.
 

Share

Targ miejski

Jason River
Jason RiverMityczny
Liczba postów : 147
PisanieTemat: Targ miejski  Targ miejski - Page 1 Empty13.04.15 21:59

First topic message reminder :



Targ pełen świeżych owoców, ziół, warzyw, nabiału, ubrań i wszystkich innych produktów niezbędnych w pracy i życiu codziennym. Pośrodku znajduje się niezbyt wielki plac z ławeczkami, wszystko przykryte jest półprzepuszczalnym dachem przyjaznym dla istot wrażliwych na słońce.

Jason RiverMityczny
Liczba postów : 147
AutorWiadomość
PisanieTemat: Re: Targ miejski  Targ miejski - Page 1 Empty16.04.15 1:34

Nie był zupełnie biegły w migowym, a i nie był to też język, w którym wszystko można tak łatwo i od razu przekazać. Jason z jego 'wypowiedzi' wywnioskował, że Galdiel również niebawem opuszcza to miejsce. Kto wie, może dalej udają się w to samo miejse..?
- Też niedługo wyjeżdżasz? A dokąd potem jedziesz? - spytał i już miał coś powiedzieć o swoim celu podróży, ale usłyszał dziwne warknięcie, a po chwili dostrzegł ruch poruszającego, rozstępującego się tłumu. W pierwszej chwili trochę się przestraszył, no ale halo, przecież ten wilk miał obrożę, więc nie mógł być jakimś tam włochatym basiorem prosto z lasu. Jego zdziwienie było jeszcze większe, gdy zwierzę zatrzymało się tuż przy Galdielu.
- To twój wilk? - spytał, przyglądając się bacznie zwierzęciu nie tyle z obawą, co z odrobiną ciekawości.
Galdiel Caecitas
Galdiel CaecitasTytan
Liczba postów : 132
PisanieTemat: Re: Targ miejski  Targ miejski - Page 1 Empty16.04.15 11:45

Na pierwsze pytanie zareagował potwierdzającym kiwnięciem głową, a potem chwilę się zastanawiał. Następnie chwycił się rękoma za ramiona i zaczął trząść jakby z zimna, po czym wskazał palcem "w dół". Uśmiechnął się lekko.
Co do wilka, to gdy skończył go głaskać, wstał i kiwnął głową Jasonowi na potwierdzenie, że to jego zwierzak. Roh wpatrywał się uważnie w swojego pana i merdał powoli ogonem.
Tego wilka miał ze sobą z Utgardu. Z jego rodzimych stron. Mieszkając nad stawem nie miał okazji wytresować sobie pieska to skupił się na tym, co było pod ręką... Wilkiem.
Jason River
Jason RiverMityczny
Liczba postów : 147
PisanieTemat: Re: Targ miejski  Targ miejski - Page 1 Empty16.04.15 17:21

Jason uniósł brwi do góry.
-Utgard? Co jest w Utgardzie, że tam zmierzasz? - spytał, bo z tego co zrozumiał, to właśnie tam mężczyzna się wybiera. Pierwszym skojarzeniem Jasona z Utgardem była forteca i eksplozja w niej. Nie przypuszczał, żeby dużo można było jeszcze tam znaleźć.
-Piękny... Gdzie go znalazłeś? - spytał, w międzyczasie delikatnie i powoli wyciągając dłoń w stronę zwierzęcia. Na tyle daleko, by zwierzę w razie czego nie poczuło się zagrożone, a i by w razie czego nie zdążyło go użreć, ale na tyle blisko, by dać jasny znak, że chętnie się z nim zapozna. Może to z przyzwyczajenia, może z braku instynktu samozachowawczego, ale było niewiele zwierząt, których Jason by się faktycznie obawiał.
Galdiel Caecitas
Galdiel CaecitasTytan
Liczba postów : 132
PisanieTemat: Re: Targ miejski  Targ miejski - Page 1 Empty16.04.15 20:44

Na słowo "utgard" pokiwał energicznie głową na "tak". Potem tylko się uśmiechnął i bezgłośnie westchnął, jakby ogarnęła go nostalgia. Położył dłoń na sercu przymykając oczy, a potem zrobił z rąk kołyskę dla dziecka, którą poruszył no i znów wskazał na siebie.
Z kolei zainteresowanie mężczyzny wilkiem wydawało się dla niego jeszcze ciekawszym i zabawnym tematem. Dotknął ramienia Jasona by ten spojrzał na niego uważnie, po czym pokazał na wilka, jego oczy, a potem palcami wskazał na siebie i wzruszył ramionami z szerokim uśmiechem.
Ciekaw był czy mężczyzna go zrozumie. Póki co bardzo dobrze się dogadywali i Galdiel serio coraz lepiej czuł się w jego towarzystwie.
Jason River
Jason RiverMityczny
Liczba postów : 147
PisanieTemat: Re: Targ miejski  Targ miejski - Page 1 Empty17.04.15 1:19

Ulżyło mu z lekka, kiedy ponownie udało się bezbłędnie odczytać jego znaki. Miło mu się rozmawiało, Galdiel był bardzo sympatyczną osobą, no ale za każdym razem pojawiało się to zwątpienie, czy jego interpretacja jest prawidłowa. Przyglądając się jego odpowiedzi niemal od razu załapał, o co biega. Bo w zasadzie mogło biegać o dwie rzeczy, o to że on się urodził w Utgardzie, tudzież że ma tam dziecko. Ciekawe, która jest bardziej prawdopodobna.
- Serio? Kim w takim razie jesteś? Syreną? Ognikiem? Nordem? - te mniej prawdopodobne od razu zignorował, bo przecież wiadomo, że nie jest orkiem, byłoby od razu widać.
- To on cię znalazł? - spytał, unosząc do góry jedną brew - Wybacz, będę tak w kółko powtarzać po tobie jak echo, wolę być pewien że dobrze zrozumiałem. Tak czy siak, szczwana z niego bestia w takim razie... - uśmiechnął się do zwierzęcia. Skoro ten najwyraźniej nie przejawił chęci przyjęcia 'zaproszenia' Jasona, brunet schował rękę z powrotem do kieszeni. Nie ma co zapoznawać się na siłę, prawda?
Galdiel Caecitas
Galdiel CaecitasTytan
Liczba postów : 132
PisanieTemat: Re: Targ miejski  Targ miejski - Page 1 Empty18.04.15 14:14

Wyobraził sobie siebie jako lewiatana.. chociaż w sumie Jason powiedział "syrena", a syreny to kobiety.. Zaśmiał się bezgłośnie ale szczerze rozbawiony tą wpadką. Pokiwał przecząco głową. I pokazał dwa palce kiwając potwierdzająco głową na Ognika.
Następnie podszedł bardzo blisko Jasona, by ten mógł spojrzeć w jego oczy i ujrzeć jak tęczówki powiększają się i pochłaniają białka.
Potem mrugnął kilka razy i odsunął się z uśmiechem.
Na przeprosiny z kolei zareagował machnięciem ręki i wzruszeniem ramion z przyjaznym uśmiechem. Potem pokazał kciuka w górę. Dobrze Jasonowi szło i słusznie, że wszystko powtarzał.
Roh zaczął obwąchiwać nogawki Mitycznego z zainteresowaniem, a Gal znów podszedł bliżej mężczyzny i z zaciekawieniem przechylił głowę jakby czekał, aż Jason się zrewanżuje i powie coś o sobie.
Jason River
Jason RiverMityczny
Liczba postów : 147
PisanieTemat: Re: Targ miejski  Targ miejski - Page 1 Empty18.04.15 15:27

Jason użył określenia 'syrena' w potocznym tego słowa znaczeniu, choć znał się na rasach jako medyk dość dobrze, to nie myślał zbytnio o poprawności w kwestii nazewnictwa. Zwłaszcza, że jako Midgardczyk rzadko miał do czynienia z Atlantami. Może gdyby spotkał kilku lewiatanów pod rząd i każdy by mu dał po pysku, to by się w końcu nauczył.
Na informację o rasie Galdiela w jego oczach pojawiła się ogromna ciekawość. Była to dość ciekawa rasa, a Jasona ciekawiło wiele rzeczy, których nigdy w księgach, które posiadał, nie uściślono. Stwierdził, że jeśli będzie miał potem okazję, to go podpyta. Spojrzał w oczy mężczyzny z fascynacją. Rzeczywiście, były ogromne, tak jak wszędzie pisano.
Minęła krótka chwila, zanim River skapnął się, czemu blondyn tak dziwnie na niego patrzy. No tak, wypadałoby też powiedzieć coś o sobie, prawda?
- A ja... No cóż, po ilości tatuaży nietrudno zauważyć, jestem Czaropisem... - uśmiechnął się lekko, w międzyczasie ponownie podejmując próbę wzbudzenia zaufania zwierzęcia - Ale urodziłem się i wychowałem w Metropolis, bo mój ojciec jest rdzennym... Jestem medykiem, no i to chyba wszystko... Właśnie, kim jesteś..? Znaczy się, czym się zajmujesz w życiu? - spytał, delikatnie gładząc psa po głowie, o ile ten wyraził na to zgodę.
Galdiel Caecitas
Galdiel CaecitasTytan
Liczba postów : 132
PisanieTemat: Re: Targ miejski  Targ miejski - Page 1 Empty18.04.15 17:27

Na wieść, że Jason jest medykiem, Gal klasnął z fascynacją w dłonie i wyraził uśmiechem zainteresowanie. Ale kolejne pytanie sprawiło, że trochę ostudził mu zapał.
Z zakłopotaniem rozejrzał się na boki. Nie wydawało mu się aby Jason był "tego typu" facetem, którzy korzystałby z jego usług... Ale z drugiej strony nie musiał go taktować jak klienta, prawda? Może tylko chwilę zatańczy...
Ale tu było za dużo ludzi.
Chwycił Jasona za rękę i pociągnął za sobą prowadząc w jakieś ustronne miejsce.
Roh dał się pogłaskać i grzecznie dreptał za nimi, ale potem gdzieś odbił w bok.

z/t do małej uliczki
Sponsored content
PisanieTemat: Re: Targ miejski  Targ miejski - Page 1 Empty

Targ miejski

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 1 z 1

Similar topics

-
» Targ
» Profesje postaci

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Raashtram PBF :: Sfera Asgard :: Gondolin ~ Szlachetni :: Miasto Główne-

Forum Raashtram nazwę ma ku czci Flamberga,
jest jednak autorskim dziełem twórców forum.
Zawartość Raashtram należy do twórców i graczy,
z kolei większość grafik, kodów itp. nie jest naszego autorstwa.