Raashtram PBF
Strumień Życzeń - Page 2 Q163nkp
Raashtram PBF
Strumień Życzeń - Page 2 Q163nkp
Witaj mój Panie
Jeśli tylko zapragniesz, świat Raashtram stoi przed Tobą otworem. Może zechcesz zostać mym Władcą? Nie obawiaj się, jeśli władza to nie to czego szukasz, to możesz przewodzić szlacheckiej rodzinie, prowadzić lokalny biznes, albo może... poszukasz miłości? Jeśli to za mało to mój brat próbuje imponować kobietom swymi wyczynami i przygodami, więc możesz jego wysłuchać.
Och... wybacz o Pani
Twa uroda onieśmiela nawet tak dzielnego rycerza, jak ja. Chcesz posłuchać o mych wyczynach? A może sama poszukujesz przygody? Moja siostra opowiada o spokojnym życiu poświęconym rodzinie i pracy, ale dla mnie życie to przygody! Odkrywanie nowych stworzeń, badanie każdego zakamarka Raashtram i świata poza nim! Walka z piratami, potworami i innymi stworami, które zagrażają tym ziemiom! Nie zwlekajmy dłużej, znalazłem już idealne miejsce na naszą wspólną przygodę.
 

Share

Strumień Życzeń

Idź do strony : Previous  1, 2
Raashtram
RaashtramDusza Świata Raashtram
Liczba postów : 1658
PisanieTemat: Strumień Życzeń  Strumień Życzeń - Page 2 Empty15.03.15 1:24

First topic message reminder :




Powiada się, że w Dziczy Enchanty działają wielkie, nadprzyrodzone siły. Nie wiadomo ile podania mają w sobie prawdy, wszakże czuć tutaj wielka magię, jednakże jednym z największych skupisk mocy czuje się właśnie przy Strumieniu Życzeń, z którego dawno temu Kynareth napiła się wody a kiedy jej dłonie dotknęły wody, strumień zyskał potężną magię. Oczywiście wielu dotarło do strumienia i nikomu życzenia się nie spełniły jednakże woda zdawała się dawać nowe siły w zmęczone mięśnie oraz likwidowała niektóre bóle. Mimo wszystko jest to piękne miejsce, być może najpiękniejsze w tej dziczy.

Mistrz GryKonto Mistrzów Gry
Liczba postów : 771
AutorWiadomość
PisanieTemat: Re: Strumień Życzeń  Strumień Życzeń - Page 2 Empty05.03.19 8:54


O! Czyli jednak mnie potrzebujecie? Och, jak miło. Dziękuję!

Zarówno Rodian, jak i Suriel szybko zaczęli zauważać ciekawe cechy u rośliny, której mimo starań nie dostrzegali w pamięci wertując istniejący zielnik.


Rzut k6 znajomość roślin (+1) Rodian
Rzut k6 znajomość roślin (+1) Suriel

Efekty napisane będą prywatnie graczom, by nie czytali sobie nawzajem.


Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia 05.03.19 9:09, w całości zmieniany 1 raz
Raashtram
RaashtramDusza Świata Raashtram
Liczba postów : 1658
PisanieTemat: Re: Strumień Życzeń  Strumień Życzeń - Page 2 Empty05.03.19 8:54

The member 'Mistrz Gry' has done the following action : Rzut Kostką


#1 'Mini-Powodzenie k6' :
Strumień Życzeń - Page 2 Oy5hUTV

--------------------------------

#2 'Mini-Powodzenie k6' :
Strumień Życzeń - Page 2 RGraCLy
Eredin Bréacc Glas
Eredin Bréacc GlasSzlachetny
Liczba postów : 53
PisanieTemat: Re: Strumień Życzeń  Strumień Życzeń - Page 2 Empty05.03.19 22:44

Nie ufał kapłanom, którzy mówili, że nie są radykałami i pieprzyli o słowach itd. Wiedział swoje i nie zamierzał zdradzać się ze swymi wywrotowymi ideami. Mogłyby przysporzyć mu póki, co kłopotów. Ale świadomość, że kapłan jest też związany jakoś z Władcą sprawiła, że postanowił dać mu szansę. - Niektórych ran ani słowa ani medykamenty nie wyleczą. Zapamiętaj, że aby być agresywnym, wpierw trzeba ów agresję przejawiać - mówił chłodno i spokojnie, patrząc w stronę blondyna, który teraz postanowił podzielić się miksturą z uskrzydlonym. Nie rozumiał dlaczego skrzydlaty nagle zrobił się tak czerwony. Aż nagle pojął - tak mu się zdawało. Zrobiło się ciepło -o wiele cieplej niż wcześniej. Przestał korzystać z kojącego chłodu kryształu lodu i nawet jego skóra się nagrzała od cholernego lata. W tym samym momencie, gdy uświadomił sobie jak się zapomniał, poczuł piekący ból na swoich plecach. Stęknął łapiąc się mocniej swego wierzchowca i pochylając się z bólu, oparł o jego szyję czoło. Stróżka potu ściekła mu po czole. Próbował wyrównać i uspokoić oddech. Nie mógł pozwolić sobie na chwile słabości w takich chwilach. Pomyślał o kojącym zimnie i po chwili wokół niego znów zrobiło się nieco chłodno, a on sam odetchnął dość ciężko, jak bo wielce męczącym biegu. Zabrał ze swego boku dłoń która powędrował tam, jakby chciał złapać coś za swymi plecami, w tym wypadku źródło bólu. Zapomniał się nieco, więc szybko poprawił uprząż konia gotów do odjazdu. - Obyście nie ogołocili całego lasu - mogło to być życzenie urodzajności flory lasu, ale równie dobrze mógł to być znów jego okrutny charakter. Lodowaty głos był jednak mało dwuznaczny i sugerował głównie jedno z tych dwóch. Odwrócił się jeszcze na moment do Rodiana, nagle znów skory do rzucenia ostrych słów, by odreagować ból. - Jak na kogoś kto nie lubi się wtrącać w cudze sprawy, bardzo intensywnie się wtrącasz... - powiedział niezwykle oschle.
Suriel Vasselles
Suriel VassellesUskrzydlony
Liczba postów : 174
PisanieTemat: Re: Strumień Życzeń  Strumień Życzeń - Page 2 Empty06.03.19 1:39

Suriel uśmiechnął się na widok roślinki, która się przed nim ukazała. Mimo że nie pamiętał, by widział ją w swoich zielnikach, to miał wrażenie, że prawdopodobnie już o niej słyszał.* Sięgnął po nią dłonią z zamiarem zerwania jej i przyjrzenia się jej w domu, ale coś go od tego odwiodło. Najgorsze co mogło w tamtej chwili się wydarzyć - instynkt medyka. Czasem można było pomyśleć, że Suriel miewa rozdwojenie jaźni, albo że udaje. Był cherub na co dzień i cherub lekarz, dwie inne osoby. Na twarz blondyna bardzo subtelnie wpłynęła swego rodzaju troska i zainteresowanie. Zaalarmował go ruch i dźwięk od strony białowłosego. Podniósł się z ziemi, wyglądając jakby chciał ruszyć się z miejsca, ale tak naprawdę stał w bezruchu. Czuł, że cokolwiek się działo, nieznajomy nie chciał, żeby do niego podchodzić. Obserwował go więc, choć nie był nawet pewny, że coś było nie tak. Po prostu tak myślał. W każdej chwili był gotów zareagować, gdyby nie daj Aurielu mężczyzna zacząłby osuwać się na ziemie, lecz ku uldzie Suriela, nic takiego sie nie stało. Odetchnął cicho i wracając powoli do bycia dziwnym cherubem, uciekł wzrokiem w stronę rośliny. Ostry komentarz białowłosego wydał mu się nieprzyjemny, choć skrycie czuł, że był... hm, na siłę? Nie, to nie to słowo. Cherub nie wiedział jakie, ale słowo to sprawiało, że chłód wypowiedzi nie uderzył go tak jak wcześniej, mimo że nawet nie on był odbiorcą. Ostatecznie nic nie mówiąc, zajął się rośliną.

*nazwa rośliny poszła na pw do MG żeby nie psuć Rodianowi
Rodian Gremory
Rodian GremorySzlachetny
Liczba postów : 32
PisanieTemat: Re: Strumień Życzeń  Strumień Życzeń - Page 2 Empty06.03.19 2:42

Rodian uznał ową roślinę, za pewien pospolity obiekt o właściwościach leczniczych co nie zmieniło jego zamiarów, a raczej ich brak, albowiem ta diagnoza była dla niego jedynie ciekawostką i gestem dla złotowłosego Cheruba, iż ma doczynienia z podróżnikiem o podobnym fachu. Stęknięcie i widok Eredina, który sugerował doświadczenie bólu, okazanie pewnej słabości tak zaskoczył Rodiana, iż po chwili pomyślał że to były jedynie jakieś zwidy, gdyż znowu zapanował chłód, a Eredin dalej sprawiał wrażenie mężczyzny twardego jak bryła lodu. Mimo wszystko komentarz Szlachetnego jeźdźca znacznie zmniejszył szacunek Rodiana do jego osoby.
- A któż powiedział, że nie lubię się wtrącać?
Na twarzy młodzieńca pojawił się szyderczy uśmiech, a do odpowiedzi dla białowłosego, również wyraźnie podniósł brwi. Rodian uwielbiał się wtrącać, gdy miał taką zachciankę, co nie wyklucza tego, że ma świadomość kiedy nie przystoi tego robić, i mimo takich przypadków jest skłonny wkroczyć swoją osobliwością. Zdziwił go fakt, że Eredin przeoczył takie niuanse, widocznie za dużo od niego oczekiwał. "Oznajmienie ignorancji, a następnie zarzucenie zbytniej ingerencji - czyż to nie sprzeczność ?" - pomyślał Alchemik.
Najwyraźniej każdy z nas nie dostrzega wielu małych rzeczy i maluje swój własny subiektywny obraz rzeczywistości.


Ostatnio zmieniony przez Rodian Gremory dnia 06.03.19 11:07, w całości zmieniany 2 razy
Faeriee Sindar
Faeriee SindarSzlachetny
Liczba postów : 31
PisanieTemat: Re: Strumień Życzeń  Strumień Życzeń - Page 2 Empty06.03.19 3:39

Wyszedł z wody, tym razem już z większą gracją, kierując się w stronę najbliższego miejsca, gdzie mógł sobie przysiąść i ostrożnie przycupnął, pokazując, że jest trochę zmęczony. Wielkim błędem było nie wzięcie swojej klaczy ze sobą.
Słysząc stęknięcie, jego uwaga ponownie wróciła do białowłosego. W jego oczach odbił się niepokój o Bajecznego. Zauważył także nagłe zniknięcie chłodu, co wprawiło go w niemały szok. Obserwując jeźdźca mógł stwierdzić, że zimno, które mu towarzyszyło, nie było przypadkowe. Wtem nagle temperatura znowu się zmieniała, tak że Fae wzdrygnął się widocznie, ale widząc, że Eredin doszedł do siebie, poczuł ulgę.
- Niektóre rany potrzebują medykamentów, niektóre słów, a jeszcze inne potrafimy wyleczyć sami. - obserwował go nadal łagodnym wzrokiem, nawet mimo słów które kierował do Rodiana. Trzeba było przyznać, że obecność Bajecznego była dobrą klimatyzacją w te ciepłe dni.
Mistrz Gry
Mistrz GryKonto Mistrzów Gry
Liczba postów : 771
PisanieTemat: Re: Strumień Życzeń  Strumień Życzeń - Page 2 Empty06.03.19 23:48


Suriel odgadł roślinę. Rodian nie odgadł rośliny.

To co ja mam jeszcze dodać w sumie? Jak ktoś ma ochotę jeszcze rzucać to weźcie wołajcie itd. I uważajcie na ten wasz "klimatyzator" bo się przeziebić idzie.
Eredin Bréacc Glas
Eredin Bréacc GlasSzlachetny
Liczba postów : 53
PisanieTemat: Re: Strumień Życzeń  Strumień Życzeń - Page 2 Empty07.03.19 19:20

Był bliski przewrócenia oczyma na słowa obu szlachetnych. Gniew w nim nieco wzrastał, głównie z powodu Rodiana i jego uśmieszków i tekstów. Miał wrażenie, że ten mieszczanin lub chłop naśladujący chyba usilnie szlachtę - bo tak wyglądał - wyraźnie się zapominał i na dokładkę był irytujący. Kapłan nie był o wiele lepszy rozlewając tą swą czułość i ciepło. Jedyny plus był taki, że uskrzydlony nic już więcej nie mówił, a i duszek bajecznego go nie zaczepiał. Chcąc się wyciszyć i uspokoić jak najdalej od nich, już miał dosiąść swego rumaka, gdy nagle kieszeń wyraźnie się poruszyła i dało się słyszeć bardzo intensywne dzwonienie*. Eredin nie zdążył zareagować, gdy mała Luna wystrzeliła odrobinę z kieszeni w stronę rodiana machając rączkami w powietrzu, conajmniej jakby to były jakieś pazury, którymi miałaby go podrapać. Nie doleciała jednak do niego bo dźwięk małego łańcuszka, który oplatał jej nogi i poniekąd ręce, ją spowolnił. Eredin syknął i szybko chwycił wróżkę - delikatnie acz stanowczo - i wsunął do kieszeni mówiąc coś cicho pod nosem by nikt nie zrozumiał. Trzymał chwilę dłoń na kieszeni, a gdy się wreszcie uspokoiła, tym bardziej uznał, że czas odjechać i czym prędzej poprawił uprząż konia, by go dosiąść.
Suriel Vasselles
Suriel VassellesUskrzydlony
Liczba postów : 174
PisanieTemat: Re: Strumień Życzeń  Strumień Życzeń - Page 2 Empty07.03.19 21:09

Na twarz Suriela wpłynął lekki uśmiech, gdy z zakamarków pamięci przywołał nazwę rośliny. Zapewne gdzieś o niej słyszał, a wtedy rosła mu dokładnie przed nosem. Czym prędzej wyciągnął sierp i zabrał się za zbieranie zioła, a kiedy sprawę rośliny miał już za sobą, wyprostował się, wciąż w ciszy i jakby w tle będąc widzem całej sytuacji. Wtedy jednak poczuł się znów wciągnięty w to całe zamieszanie. Rodian stanął obok niego, gdy podszedł zobaczyć roślinę, więc gdy mała istotka wyrwała się z kieszeni nieznajomego, Suriel przez krótki moment sądził, że będzie współdzielił ze szlachetnym ten atak. Podskoczył i odruchowo wykonał dwa kroki w tył, by szybko zderzyć się plecami z drzewem. Nie było to głośne ani bolesne, lecz wyraźnie zaznaczyło jego zaskoczenie i strach. Strach ten szybko jednak minął, gdy białowłosy okiełznał małego duszka... no właśnie, duszka. Do tej pory blondyn był święcie przekonany, że miał przed sobą trzech różnych szlachetnych - dworskiego, bajecznego i nocnego. Nie myślał o tym za dużo, jako medyk musiał znać rasę swoich pacjentów, pytał o nią lub zgadywał i się domyślał. Z nawyku odgórnie przypisywał rasę i najczęściej udawało mu się zrobić to poprawnie, lecz w tamtej chwili był... w szoku. Zdał sobie sprawę, że mężczyzna był bajecznym. Było dwóch bajecznych, lecz ten nie miał skrzydeł. Gdzie podziały się skrzydła? Co się stało z duszkiem? Jakie było jego imię? Uprzedni chłód od niego bijący nie robił wrażenia na Surielu. W tamtej chwili jednak czuł, że poznał jakąś brudną tajemnicę, której poznać nigdy nie miał i odczuwanie chłodu zmieniło swoją barwę. Zasiało gdzieś bardzo, bardzo głęboko... ból.


Poproszę o rzut na zbieranie roślin, +1
Rodian Gremory
Rodian GremorySzlachetny
Liczba postów : 32
PisanieTemat: Re: Strumień Życzeń  Strumień Życzeń - Page 2 Empty08.03.19 0:17

Rodian nie zdołał zamaskować swojego zaskoczenia na widok tego incydentu. Gdy wściekły duszek pędził w jego stronę momentalnie skrzywił swój wyraz twarzy, a jego nogi instynktownie cofały się jak najdalej od właściciela agresora. Kiedy pupil białowłosego znalazł się z powrotem w kieszeni, Szlachetny włóczęga powstrzymał swój niekontrolowany ruch w tył opierając się o drzewo lewą ręką. Mina młodzieńca spoważniała, a on sam zrozumiał kilka faktów, które dotychczas były owiane tajemnicą, nie mówił już nic do Eredina, mimo iż znalazł by jeszcze mnóstwo prowokacyjnych odzywek, nie leżało to już w jego interesie, gdyż wiedział już z kim ma do czynienia. Pomimo świadomości swojego wpływu na lodowatego Bajecznego wciąż patrzył na niego, tym razem zupełnie inaczej, jakby miał przed sobą wielką księgę, do której nie ma dostępu. Rodian zacisnął swoją dłoń przy korze drzewa, poczuł bezsilność i zazdrość, przez swoje pragnienie mocy i niezależności.
Faeriee Sindar
Faeriee SindarSzlachetny
Liczba postów : 31
PisanieTemat: Re: Strumień Życzeń  Strumień Życzeń - Page 2 Empty08.03.19 17:47

Faeriee siedząc, nie spodziewał się, że stanie się tyle naraz. Ventus siedząc mu na ramieniu, wydał z siebie kilka słów, co reszta mogła usłyszeć jedynie jako dzwonienie, jednak nie mógł się z nim zgodzić. W końcu widać było, że mężczyzna dba o swoją wróżkę. To bardziej wyglądało jakby... Ta była nerwowa. Na Kyne i Auriela, co tu się do odmętów oceanu dzieje? Jego myśli starały się poukładać to co widział, jednak nie był on w stanie tego zrobić.
Już miał skorzystać z Pieśni Harmoni, gdy Eredin zdołał opanować swojego duszka. Widział, że białowłosy ma ochotę już uciec, zresztą sam też nie powinien tak długo tu siedzieć. Przecież niedługo Thranduil wyśle za nim armię, twierdząc że ktoś go porwał.
Nie mówiąc nic na temat sytuacji, która działa się przed kilkoma sekundami, starając się zachować choć trochę taktu, postanowił podsumować sytuację, chwilowo ignorując Rodiana.
- Myślę, że to już czas na rozejście się w swoich kierunkach. Jeszcze trochę, a skończymy w środku dziczy na noc, co nie jest zbyt bezpiecznym wyjściem dla niektórych. - spojrzał na Uskrzydlonego i Rodiana, gdyż sam potrafił sobie poradzić w warunkach surwiwalowych. Zwierzęta były mu zbyt drogie, by nie potrafił ich okiełznać, a do tego zawsze miał moce... A ta dwójka? Suriel zawsze mógł odlecieć, ale gdyby Rodian natknął się na niedźwiedzie, których tu pełno? Auć...
Mistrz Gry
Mistrz GryKonto Mistrzów Gry
Liczba postów : 771
PisanieTemat: Re: Strumień Życzeń  Strumień Życzeń - Page 2 Empty08.03.19 18:36

Rzut na zbiór ziółek (+1)


Suriel zabrał się za zbieranie ziółka nie zważając na wasze dramy i odpały. I udało się! Zebrał chrzan pospolity w liczbie sztuk: 8! (Nie pytajcie jak, cudowne rozmnożenie itp.)

Oprócz tego Suriel znalazł też szperając za roślinką 4 monety.

Rodian miał mniej szczęścia, ale gdy cofnął się nieco do drzewa, pod nogami znalazł 2 monetki na pocieszenie.

No... to nara.
KONIEC WTYKI


Ostatnio zmieniony przez Mistrz Gry dnia 08.03.19 18:40, w całości zmieniany 1 raz
Raashtram
RaashtramDusza Świata Raashtram
Liczba postów : 1658
PisanieTemat: Re: Strumień Życzeń  Strumień Życzeń - Page 2 Empty08.03.19 18:36

The member 'Mistrz Gry' has done the following action : Rzut Kostką


'Mini-Powodzenie k6' :
Strumień Życzeń - Page 2 FHyGsoA
Eredin Bréacc Glas
Eredin Bréacc GlasSzlachetny
Liczba postów : 53
PisanieTemat: Re: Strumień Życzeń  Strumień Życzeń - Page 2 Empty11.03.19 20:39

Jeszcze zanim blondyn zaczął prawić o tym, że mogliby się rozejść - jakim w ogóle prawem? I przecież to nie miało sensu bo nie zebrali się tutaj po to aby się spotkać i pogadać - Eredin wskoczył na siadło i bez słowa, po prostu odjechał kłusem. I może nawet lepiej, bo gdyby usłyszał, co szlachetny ma do powiedzenia, to chyba coś by w nim strzeliło. Mógł być kimś ważnym dla Władcy, ale bez przesady...

[z tematu]
Suriel Vasselles
Suriel VassellesUskrzydlony
Liczba postów : 174
PisanieTemat: Re: Strumień Życzeń  Strumień Życzeń - Page 2 Empty11.03.19 21:59

Suriel westchnął cicho, gdy las wypełnił odgłos kopyt. Na początku śledził jeszcze wzrokiem oddalającego się konia z jeźdźcem, lecz po chwili jego cała uwaga skupiła się na tym, czy wszystkie zerwane kawałeczki chrzanu były na swoim miejscu. Z zadowoleniem stwierdzając, że żadne z nich nie wypadło z torby, wyciągnął dwie sztuki i podał je Rodianowi.
- Byłeś zainteresowany, proszę - powiedział tylko i nie przyjmując zwrotów, skinął lekko głową do niego, jak i Faerieego. - Miłego dnia. - Zagwizdał zerkając w górę, a biały gołąbek, który do tej pory ciekawsko ich obserwował, w tamtej chwili wylądował mu na ramieniu. Suriel odwrócił się i stwierdziwszy, że nic tu już po nim, ruszył w stronę lazaretu.
Jedno było pewne - dziś obłowił.

zt
aktualizacja relacji dla ciekawskich pyskaczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Rodian Gremory
Rodian GremorySzlachetny
Liczba postów : 32
PisanieTemat: Re: Strumień Życzeń  Strumień Życzeń - Page 2 Empty12.03.19 1:15

Rodian obserwując Eredina który już odjeżdżał, po dłuższej chwili uspokoił się, a dodatkowym czynnikiem, który wyrwał go z 'transu' był złotowłosy uskrzydlony, a raczej jego podarek, którego pan Gremory zupełnie się nie spodziewał. W głowie młodzieńca ponownie ukazał się obraz pokornej i ciężkiej pracy z pasji, z którą Suriel mu się kojarzył, ustały za to jego refleksje w których porównywał swoją osobę do osobliwości białowłosego bajecznego. W pierwszych sekundach, kiedy w rękach Rodiana pojawiły się próbki ziela, chciał je zwrócić, ujrzawszy jednak ruchy Suriela zdecydował zachować je, pomyślawszy o tym jak o docenieniu go jako godnego światka znaleziska a zarazem Alchemika. - Często jestem, to nie znaczy że musiałeś... Mimo wszystko dziękuję za ten przyjazny gest - odpowiedział, na początku cicho i nie pewnie, jakby pod nosem, a następnie zdecydowanym tonem podziękował. Jeszcze tylko spojrzał się na kapłana, uśmiechając się lekko, po czym obrócił się i zaczął iść w swoją stronę.

zt
Sponsored content
PisanieTemat: Re: Strumień Życzeń  Strumień Życzeń - Page 2 Empty

Strumień Życzeń

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2

Similar topics

-
» Strumień Świetlików

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Raashtram PBF :: Sfera Asgard :: Dzicz Enchanty-

Forum Raashtram nazwę ma ku czci Flamberga,
jest jednak autorskim dziełem twórców forum.
Zawartość Raashtram należy do twórców i graczy,
z kolei większość grafik, kodów itp. nie jest naszego autorstwa.