Pewna siebie/ Zawzięta / Uparta / Mściwa / Pamiętliwa / Cierpliwa / Dobra słuchaczka/ Strateg/ Inteligentna / Tajemnicza/ Szybko sie uczy/ Lubiąca się dobrze bawić / Dobra przyjaciółka (dla tych, którzy zasłużą).

Jaka jest Xaira? To tak naprawdę wie bardzo niewiele osób poza nią samą. Jej aurę tajemniczości niewielu udało się przebyć. Trzyma wiele osób na dystans nawet jeżeli przyjemnie spędza z nimi czas, to rzadko zdradza swoje plany, szczególnie te, które sama uznaje za najważniejsze. Na pierwszy rzut oka nie sposób przegapić jej pewności siebie i wytrwałości w dążeniu do założonego wcześniej celu. Ktoś kto obserwuje ją przez dłuższy czas z pewnością może powiedzieć, że cechuje ją cierpliwość oraz sposób myślenia godny prawdziwego stratega czy też szachisty. Zawsze te kilka kroków naprzód. Nie lubi kiedy trzyma się przed nią sekrety, to Xaira lubi trzymać wszystkie karty w ręku, mieć przewagę nad drugą osobą czy to w rozmowie czy to w walce. Należy tutaj też zauważyć, że mimo aury opanowania która ją otacza, w jednej sekundzie potrafi przeistoczyć się w śmiertelną wojowniczkę.  Uwielbia wszelkiego rodzaju przyjęcia, jest w stanie spożyć olbrzymią ilość alkoholu. Komu uda się przejść przez jej raczej nieprzystępną naturą i jakimś cudem zdobędzie jej zaufanie, ten z całą pewnością może liczyć na jej względy i wsparcie.   /

Xaira jest postawna, dosyć wysoka, zazwyczaj chodzi z dumnie uniesioną głową. Czarne, długie włosy, które nosi rozpuszczone na różnego rodzaju przyjęciach, zaczesane do tyłu natomiast na co dzień. Duże czarne oczy i śniada, nieskazitelna cera. Kiedy trzeba w walce przyjmuje odpowiednią postawę, da się wtedy zauważyć, że przeszła wiele treningów, jej kroki stają się bardziej lekkie. Zawsze zadbana i z raczej mocnym makijażem. Używa mocnych perfum i bierze długie kąpiele, stąd zawsze ładnie pachnie. Ubiera się głównie w czarne lub fioletowe szaty, mniej lub bardziej wyszywane złotem w zależności od okazji. Na plecach ma duży tatuaż atakującego węża.

Więc chcecie usłyszeć historię naszej Xairy tak? W porządku. Rodzina Galavan od długiego czasu była zamożna a więc małej Xairze nigdy nic nie brakowało. Od urodzenia była otoczona luksusami. Na szczęście to nigdy nie spowodowało tego by spoczęła na laurach. Wręcz przeciwnie, była bardzo ambitna i uczyła się bardzo dobrze zarówno wiedzy teoretycznej, jak i sztuki walki i władania bronią. Ale zanim wybiegniemy za bardzo w przyszłość należy powiedzieć kilka słów, o jednym z przodków, który jest legendą w rodzinie Galavan. Luna Galavan. Wzór dla Xairy i chyba jedyny autorytet. Luna, żyjąca w odległych czasach była wojowniczką, bardziej niż politykiem. Dzięki swoim umiejętnościom zarówno planowania jak i walki dobrze służyła ówczesnemu władcy, który w podziękowaniu nadał Lunie szlachecki tytuł, mimo że nie była ona bezpośrednio spokrewniona z panującym rodem. Na całe szczęście zarówno Luna jak i jej następcy dosyć skutecznie pomnażali majątek przez cały ten czas, co zaowocowało dosyć dużymi posiadłościami ziemskimi, wygodnym życiem, oraz uzyskaniem przez Lunę statusu legendy w rodzinie, jak i również poza nią i obowiązkowy portret w salonie nad kominkiem przekazywany z pokolenia na pokolenie. Ale wracając do naszej Xairy...już mając sześć lat prosiła czy też błagała ojca by oprócz typowo książkowej wiedzy nauczył ją również walki. Pomimo początkowej niechęci rodzice, którzy chcieli wychować córkę na dyplomatkę i dobrze ułożoną damę, widząc zapał córki ulegli i zatrudnili najlepszych instruktorów w mieście. Pomimo początkowych niepowodzeń dziewczyna zaparła się i pomimo początkowych trudności nie poddała się i robiła co mogła żeby nauczyć się jak najwięcej. Z czasem taka postawa zaczęła przynosić efekty. Jej umiejętności zarówno walki bronią jak i gołymi rękami stawały się z biegiem miesięcy i lat coraz lepsze. Xaira jednak chciała więcej i ćwiczyła kiedy tylko mogła. Sama z siebie zaczęła trening kontroli swoich emocji i mimiki twarzy. To przyda się zarówno w walce jak i w polityce, a przynajmniej dziewczyna była takiego zdania. Kiedy tylko ukończyła edukację, tak jak chcieli jej rodzice, wyruszyła do innych krain w poszukiwaniu jeszcze lepszych nauczycieli, szczególnie w zakresie szeroko pojętej walki. Chciała kontynuować tradycje zapoczątkowane przez Lunę, doskonałą wojowniczkę i polityka. Po długich podróżach spotkała kilku znakomitych mistrzów, z każdym spędziła co najmniej kilka lat, a z co po niektórymi nawet dziesięć lat. Kiedy doszło do punktu, gdzie nikt nie mógł jej już nic więcej nauczyć wróciła do domu by zgłębiać meandry tym razem politycznych salonów i intryg, które się tam rozgrywały. W głębi duszy była i jest bardziej wojowniczką niż politykiem niemniej jednak z czasem udało się jej opanować dworskie zwyczaje i zachowania, tak by umieć odnaleźć się w każdej lub prawie każdej możliwej sytuacji. Rodzice, Alfredo i Tabitha musieli wyczuwać olbrzymi potencjał córki bowiem nie starali się już o męskie potomstwo, a zaczęli kształtować Xairę na godną następczynie ich rodu. Xaira ma jeszcze młodszą siostrę. Po uzyskaniu mniej lub bardziej zaawansowanych umiejętności polityka, dziewczyna udała się na kolejną ‘wycieczkę’ po Helu. W rezultacie poznała okoliczne regiony zarządzane przez Widma i Demony bardzo dobrze. W trakcie pobytu w Shadowmoon udało się spotkać Demona, który znacznie polepszył jej pamięć za opłatą, która wcale drobna nie była. Również w Shadowmoon Xaira dorobiła się tatuażu, który ma świadczyć o jej sile i umiejętnościach. Po powrocie z ostatniej trasy, Xaira była zdania, że może w końcu trochę odpocząć i rzuciła się w wir zabaw i przyjęć, na których to lały się hektolitry alkoholu i miało miejsce wiele cielesnych uciech. Wszystko zdawało się być w różowych barwach. Aż do momentu, kiedy to jej rodzice wyruszyli na Obrady Narodów, jako jeden ze szlacheckich rodów. Jak łato się można domyśleć, obydwoje zginęli a Xaira stanęła na czele rodu. Od tego momentu wykorzystuje w prakcyte to czego dotąd się nauczyła. Miejmy nadzieję z dobrym skutkiem.

-Uwielbia walkę wręcz
– Zachowuje zimną krew, ciężko po niej poznać emocje.
- Lubi mocne trunki
- Uwielbia stosować tortury.
- Bardzo jej daleko do romantyczki
- Bierze od czasu do czasu kąpiele w mleku, w ogóle lubi długie kąpiele
- Żałuje, że nie umie dobrze śpiewać.