Jeśli tylko zapragniesz, świat Raashtram stoi przed Tobą otworem. Może zechcesz zostać mym Władcą? Nie obawiaj się, jeśli władza to nie to czego szukasz, to możesz przewodzić szlacheckiej rodzinie, prowadzić lokalny biznes, albo może... poszukasz miłości? Jeśli to za mało to mój brat próbuje imponować kobietom swymi wyczynami i przygodami, więc możesz jego wysłuchać.
Och... wybacz o Pani
Twa uroda onieśmiela nawet tak dzielnego rycerza, jak ja. Chcesz posłuchać o mych wyczynach? A może sama poszukujesz przygody? Moja siostra opowiada o spokojnym życiu poświęconym rodzinie i pracy, ale dla mnie życie to przygody! Odkrywanie nowych stworzeń, badanie każdego zakamarka Raashtram i świata poza nim! Walka z piratami, potworami i innymi stworami, które zagrażają tym ziemiom! Nie zwlekajmy dłużej, znalazłem już idealne miejsce na naszą wspólną przygodę.
Mało który nord dożywa aż tak sędziwego wieku. A dodatkowo mało kto lub tak dużo gadać. Mawia się, że to jest Dom Gościny. Każdy wędrowca znajdzie tu kąt dla siebie by posłuchać opowieści starego norda. To spory dom i kręci się tu kilka osób, również z sąsiednich budynków, bo w końcu o starego norda trzeba dbać. Ma córkę, bardzo młodą, którą zgarnął w trakcie śnieżycy. Ona również potrafi uraczyć ciekawą opowieścią no i doskonale gotuje. Zmęczony wędrowcze, zajrzyj tu i znajdziesz gościnę, ale przynieś ze sobą, jakąś dobrą historię. ~Merida the Valkyrie
Thomas wysłuchał słów Norda, po czym podziękował mu i wszedł do środka, kierując się do kominka. Naprawdę interesująca historia... - Mówiłem, że się uda - powiedział do krasnoluda, kładąc drewno przy ogniu, aby wyschło. - A teraz zajmijmy się twoimi obrażeniami. Thomas namoczył szmatkę w wodzie i przemył rany Jurgena, po czym zawiesił nad kominkiem mały garnuszek z wodą, aby się zagotowała i wrzucił do niego trochę ziół. Gdy rany były czyste, złapał się za igłę i założył krasnoludowi szwy, a następnie zabandażował rany, umieszczając między materiałem a skórą liście babki. Po opatrzeniu Jurgena zdjął garnek z ognia i przelał do dwóch kubków, podając jeden rannemu. - Rumianku? - zapytał, po czym odwrócił się do Norda(jeśli wciąż rąbał - pracoholik jeden - to wyjrzał na zewnątrz) - Ciepłego rumianku? Po otrzymaniu odpowiedzi i wręczeniu (lub też nie) trzeciego kubka, elf wrócił do ognia, odłożył torbę obok, zdjął buty i podkładając sobie koc pod głowę, wyciągnął stopy w stronę kominka. - Niedługo powinny się zagoić, ale przez najbliższy tydzień postaraj się nie nadwyrężać. Zwłaszcza tego zbitego kolana, kolana bywają złośliwe - Thomas wyjął dziennik i szykował do kolejnego wpisu. - Ten kryształ, który mi dałeś... Jest dosyć cenny, na pewno chcesz się z nim rozstać? Nie oczekiwałem zapłaty za pomoc, a tobie mógłby się bardziej przydać. Zwłaszcza, jeżeli planujesz kolejne spotkania z golemami.
GośćGość
Temat: Re: Chata starego Norda 18.10.15 23:39
Jurgen również podziękował Nordowi. Nie spodziewał się usłyszeć takiej historii z ust tej istoty. - Mówiłeś, ale nie zmienia to faktu, że nie spodziewałem się takiego obrotu spraw. Po chwili krasnolud został opatrzony fachową ręką Doktora. - Dziękuję - powiedział, przyjmując rumianek. - Dobrze, zastosuję się do twoich rad, doktorze - odpowiedział szczerze. - Tak, jestem pewien. Nie wiem jak mógłbym go wykorzystać, ale ty na pewno będziesz w stanie zrobić to lepiej. Pomogłeś mi i chcę się jakoś ci odwdzięczyć, kryształ jest odpowiedni do tego zadania, moim skromnym zdaniem.
Mistrz GryKonto Mistrzów Gry
Liczba postów : 771
Temat: Re: Chata starego Norda 21.10.15 13:46
Stary Nord zajął się sobą i gdy Thomas oferował mu rumianek mimo, że grzecznie to zabrzmiał bardzo oschle. - Dziękuję, z chęcią się napije. - i przyjął napój, by następnie nie przeszkadzać wam. Z ramienia Jurgena jeszcze trochę lało się krwi, zaś na nodze powstawał obleśny strup. Będzie miał po tym blizny, lecz nie zdobyte w niesławie.
GośćGość
Temat: Re: Chata starego Norda 21.10.15 19:51
Uniósł kryształ i przyjrzał mu się krytycznie. Miał kilka pomysłów związanych z tymi maleństwami, jednak w żadnym z nich nie figurował jeszcze kryształ ziemi. Trzeba będzie pomyśleć nad nowym projektem. - Dziękuję, to hojny dar - powiedział i ziewnął. - Chyba pora udać się na spoczynek... Elf zakrył sobie oczy szalikiem. - Dobranoc. Następnego dnia po przebudzeniu przyrządził skromne śniadanie ze swoich zapasów, które zaproponował pozostałym, po czym zmienił opatrunki Jurgena, podziękował nordowi za gościnę, po czym ruszył w dalszą drogę.
Forum Raashtram nazwę ma ku czci Flamberga, jest jednak autorskim dziełem twórców forum. Zawartość Raashtram należy do twórców i graczy, z kolei większość grafik, kodów itp. nie jest naszego autorstwa.